Mieszkania z rynku wtórnego już liderem w MDM.

Dobre lokalizacje i niższe ceny. To podstawowe zalety, z powodu których rynek wtórny mieszkań jest w Polsce popularniejszy, niż budownictwo deweloperskie. Takie wnioski potwierdzają dane programu Mieszkanie dla Młodych. Po zaledwie dwóch miesiącach uczestnictwa w MDM, rynek wtórny wysunął się na prowadzenie.
Dane cenowe Narodowego Banku Polskiego za drugi kwartał tego roku (wykres 1) pokazują, że w większości miast wojewódzkich mieszkania używane są tańsze przeciętnie o 300 – 500 zł za metr kwadratowy. Do tej pory tylko w dwóch miastach wojewódzkich – w Krakowie i Warszawie rynek wtórny był droższy od pierwotnego. Wynika to przede wszystkim z wygórowanych cen nieruchomości w ścisłych centrach miast, gdzie deweloperzy budują niewiele, z racji niskiej dostępności terenów pod inwestycje. Obecnie w Warszawie mieszkania nowe są nieznacznie droższe od tych z rynku wtórnego, natomiast w Krakowie nadal średnia cenowa tego ostatniego jest wyższa. W stolicy Małopolski stawki zawyżają jednak przede wszystkim najdroższe nieruchomości w ścisłym centrum miasta.
Dlaczego Polacy preferują mieszkania używane? Powodów jest kilka. Poza cenami największa zaleta to lokalizacja. Klienci mają pod tym względem w czym wybierać. Szeroka paleta nieruchomości pozwala na kupno stosunkowo tanio mieszkania bardzo dobrze położonego. We Wrocławiu, w kamienicach na Śródmieściu, dzielnicy sąsiadującej bezpośrednio ze Starym Miastem, znajdziemy oferty w cenach 4000 – 4500 zł/ mkw. czyli taniej niż wynoszą średnie stawki. Podobne przykłady można podać także z innych miast wojewódzkich.
Z kolei na rynku pierwotnym, zwłaszcza w budownictwie popularnym, lokalizacja to największy problem. Deweloperzy, owszem, realizują projekty blisko centrum, ale jest to zazwyczaj segment Premium, a więc znacznie droższy. Tanie budownictwo „dla Kowalskiego”, które spełnia wymogi MDM najczęściej rośnie w dzielnicach oddalonych, na peryferiach, gdzie ceny gruntów pod inwestycje są niższe.
Dostęp do lokalizacji pociąga za sobą dostęp do infrastruktury. I tutaj również rynek wtórny ma przewagę. Na osiedlach z wielkiej płyty, czy też w rejonach zabudowanych kamienicami, nie ma problemu z komunikacją miejską, brakiem dróg, placówek publicznych i sklepów. To natomiast częsta bolączka nowych osiedli, oddalonych od centrum. Niejednokrotnie zdarza się, że na nowych osiedlach kuleje infrastruktura drogowe, brakuje placówek oświatowych, przedszkoli, sklepów, a komunikacja miejska jest ograniczona.
Oczywiście nie oznacza to, że nowe budownictwo nie ma zalet. Mieszkańcy nowych osiedli mogą się z reguły cieszyć życiem w lokalach o jednak wyższym standardzie. Nowość oznacza też oszczędność np. na funduszu remontowym. Nowe budownictwo cechuje się nowoczesnymi rozwiązaniami w zakresie bezpieczeństwa, większą jakością wykonania części wspólnych i małej architektury. Ale też, za lepszą jakość trzeba płacić. Nowe mieszkania są droższe.
Do tego dochodzą zmiany na rynku kredytowym. Od stycznia minimalny wkład własny kredytów hipotecznych wyniesie 15 proc., co z pewnością jeszcze przysporzy popularności tańszym mieszkaniom używanym. Zwłaszcza, że nowe lokale, by móc w nich zamieszkać, trzeba przecież jeszcze wykończyć, co pochłania kolejne kilkadziesiąt tysięcy złotych. W Polsce dominuje standard deweloperski, a więc z wylewką betonową na podłodze. Opcja „pod klucz” jest dostępna w około 10 procentach inwestycji, w projektach kwalifikujących się do MDM, z pewnością jest to zdecydowanie mniej. Tymczasem tego problemu nie ma na rynku wtórnym. Jeśli kupiło się mieszkanie w dobrym stanie technicznym, a zdarza się, że i wyposażone, można w nim zamieszkać od razu i ewentualnie stopniowo remontować.
Jak wspomnieliśmy na początku, rynek wtórny idzie w MDM jak burza. . Jak wynika z informacji Banku Gospodarstwa Krajowego, 65 proc. wniosków złożonych we wrześniu i październiku, dotyczyło właśnie rynku wtórnego. O dofinansowanie zwróciło się ponad 5300 osób (o 1500 więcej miesiąc do miesiąca), co stanowi kolejny rekord. Przypomnijmy, że rekordowy był również wrzesień, czyli pierwszy miesiąc funkcjonowania rynku wtórnego w programie Mieszkanie dla Młodych.

Teresa Michniak, Dział Analiz WGN

Inne w tej kategorii...